Dla młodych ludzi to okazja do odwiedzenia kraju swoich przodków. Rodzina 18-letniego Nikity była wywieziona na Sybir. Później jego babcia trafiła na Litwę.
Uważam, że to bardzo ważna impreza, ponieważ tu zbierają się Polacy z najróżniejszych państw, nawet tak dalekich, których ja nie oczekiwałem, jak Japonia, Kazachstan, z Wielkiej Brytanii. To naprawdę czarujące. To dobry sposób na poznanie różnych ludzi, uczestniczenie w różnych warsztatach, poznanie lepiej historii Polski, historii Poznania, sam Poznań, bardzo piękne miasto
- mówi Nikita.
W zlocie bierze udział stu młodych ludzi z szesnastu państw. Młodzież polonijna przebywa w Poznaniu od soboty. Dziś wydarzenie rozpoczęło się oficjalnie.
Dyrektor wielkopolskiego oddziału stowarzyszenia "Wspólnota Polska" Dariusz Łukaszewski zapowiada szereg atrakcji.
Przygotowaliśmy w tym roku serię warsztatów tematycznych. Będzie sześć spotkań w siedmiu grupach tematycznych: między innymi dziennikarska, muzyczna, plastyczna, taneczna, także warsztat dotyczący skutecznej komunikacji i teatralna. Młodzież podzielona jest na grupy po kilkanaście osób, prowadzą je instruktorzy. Poza warsztatami mamy program kulturalny. To wycieczki, w środę pojedziemy do Kórnika i Rogalina
- mówi Dariusz Łukaszewski.
Uczestnicy zlotu spędzą Święto Niepodległości w Gnieźnie. Wybiorą się także do kina na film "Chłopi". Impreza potrwa do 13 listopada.