NA ANTENIE: Mała czarna
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pucharowa przygoda zaczyna się na Podkarpaciu

Publikacja: 25.09.2024 g.12:29  Aktualizacja: 25.09.2024 g.12:33 Grzegorz Hałasik
Poznań
Kibice Lecha Poznań nie mają prawa narzekać na poczynania Kolejorza w ekstraklasie, teraz klasę trzeba pokazać w Pucharze Polski. Marzenia sięgają finału na Stadionie Narodowym, ale po kolei - w pierwszej rundzie czeka Resovia. Mecz w Rzeszowie w czwartek 26 września o godz. 17.00. Na antenie Radia Poznań transmisja.
kks lech - PAP/Jakub Kaczmarczyk
Fot. PAP/Jakub Kaczmarczyk

Zachwycający w ekstraklasie Lech jest oczywiście zdecydowanym faworytem starcia z drugoligowcem, jednak czujność trzeba zachować. Tym bardziej, że historia Kolejorza to nie tylko pięć zdobytych Pucharów Polski, ale też kilka wstydliwych porażek we wczesnych rundach. Nie będziemy jednak snuć czarnego scenariusza - liczymy na pewny awans do drugiej rundy!

A co wiemy o rywalu? Resovia to spadkowicz z 1.ligi, którego w zeszłym sezonie prowadził bardzo dobrze w Poznaniu znany Rafał Ulatowski. W tym sezonie trenerem rzeszowian jest Jakub Żukowski, wcześniej asystent, także w sztabie Ulatowskiego. Rok temu przez miesiąc pełnił też funkcję tymczasowego trenera. W składzie drużyny jest kilku piłkarzy z ekstraklasową przeszłością. Największą ma rezerwowy bramkarz Michał Gliwa, który w kilku klubach zebrał 128 występów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Warto też zwrócić uwagę na najlepszego strzelca Resovii w tym sezonie - Macieja Górskiego (6 goli). 34-letni napastnik 54 razy zagrał w ekstraklasie, a najbardziej znany jest z występów w Koronie Kielce, której barw w ekstraklasie bronił 40 razy.

Po dziesięciu kolejkach rzeszowska drużyna zajmuje czwarte, barażowe miejsce w tabeli z dorobkiem 19 punktów co jest jasnym sygnałem, że celem jest awans. W minioną niedzielę Resovia przegrała na wyjeździe z Hutnikiem Kraków 2:3, a jej łączny bilans to sześć zwycięstw, jeden remis i trzy porażki. Dorobek w roli gospodarza to trzy wygrane i jeden remis w czterech meczach.

Problemem klubu jest brak własnego stadionu. Obiekt przy ul. Wyspiańskiego nie spełnia już wymogów licencyjnych, więc drużyna musiała się z niego wynieść i swoje mecze rozgrywa na miejskim stadionie przy ul. Hetmańskiej, kojarzonym z żużlowcami i piłkarzami Stali Rzeszów. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że dla Resovii nie jest to komfortowa sytuacja. Na dodatek przy Wyspiańskiego nie ma nawet miejsca na treningi i codzienne zajęcia odbywają się na rzeszowskich przedmieściach w Boguchwale.

Co ciekawe, drogi Lecha i Resovii w Pucharze Polski nie tak dawno się zeszły. Jesienią 2019 roku, jeszcze na stadionie przy Wyspiańskiego, w 1/16 finału Kolejorz wygrał 4:0 po golach Gytkjeara (2x), Kostewycza i Marchwińskiego. Dzisiaj w kadrach obu zespołów nie ma już żadnego piłkarza ze wspomnianego spotkania. Lech pucharową przygodę zakończył wtedy na półfinale, a Resovia po odpadnięciu skupiła się na lidze i po barażach awansowała do 1.ligi. W tym sezonie o awansie do kolejnej rundy Pucharu Polski także zadecyduje jeden mecz, zatem w przypadku remisu dojdzie do dogrywki i ewentualnie rzutów karnych.

Mecz pierwszej rundy Pucharu Polski Lecha z Resovią w Rzeszowie odbędzie się w czwartek 26 września o godz. 17.00. Transmisja na antenie Radia Poznań.

https://radiopoznan.fm/n/YbYuzl
KOMENTARZE 0