W dokumencie przypomniano, że wyklęci byli bohaterami antykomunistycznego podziemia, którzy walczyli o prawo do samostanowienia i przeciwstawiali się sowieckiej dominacji.
Radny PiS Adam Bogrycewicz przypomniał, że wiele wydarzeń związanych z pamięcią o niezłomnych odbywa się w północnej Wielkopolsce, m.in. w Pile i Trzciance. W jego ocenie powinniśmy oddawać hołd bohaterom antykomunistycznego podziemia.
To są wielcy bohaterowie tych lat powojennych, którzy nie złożyli broni, mimo terroru, mimo okupacji, nowego aparatu, nowego najeźdźcy. Chwała wielkiej Polsce i chwała bohaterom
- mówił Adam Bogrycewicz.
Marszałek Marek Woźniak przypomniał, że z inicjatywą ustanowienia święta wystąpił prezydent Lech Kaczyński, rok później kontynuował ją prezydent Bronisław Komorowski, a w Sejmie głosowała za nią zdecydowana większość - reprezentantów wszystkich opcji politycznych.
To święto państwowe poświęcone bohaterom, którzy poświęcili życie w bardzo trudnych czasach, kiedy walka była niezwykle trudna, właściwie z każdym dniem coraz trudniejsza. Były to czasy pełne okrucieństwa, zdarzeń, których oby nigdy nie przyszło nam doświadczać
- mówił marszałek.
Marszałek Woźniak dodał, że nie wszystko wtedy było jednoznaczne, czarno-białe, dlatego warto tę historię poznawać, w prawdziwy sposób. Za upamiętnieniem niezłomnych było 22 radnych, 2 było przeciwko, a 10 wstrzymało się od głosu.