NA ANTENIE: Rock pod flagą południa
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Referendum w Mołdawii. Wielkopolski senator obserwatorem głosowania

Publikacja: 21.10.2024 g.12:15  Aktualizacja: 21.10.2024 g.12:21 Adam Michalkiewicz
Wielkopolska
"W lokalach, które odwiedziłem nie było nieprawidłowości - mówi wielkopolski senator Jan Filip Libicki po niedzielnych wyborach i referendum w Mołdawii.
Jan Filip Libicki senator - Leon Bielewicz  - Radio Poznań
Fot. Leon Bielewicz (Radio Poznań)

Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego był obserwatorem głosowania z ramienia Rady Europy.

"Odwiedzałem lokale w stolicy, więc obraz może być zakrzywiony" - powiedział nam senator.

Jeśli chodzi o to referendum konstytucyjne, które nie miało być takim referendum wiążącym jak nasze referendum akcesyjne, tylko miało przyszłej władzy wskazać proeuropejski kierunek, to mogę powiedzieć, że w lokalach, w których byłem, to było mniej więcej po równo

- wyjaśnia senator Libicki.

50,35 proc. Mołdawian opowiedziało się w niedzielnym referendum za wpisaniem eurointegracji do konstytucji kraju – tak wynika z danych Centralnej Komisji Wyborczej, opublikowanych w poniedziałek na podstawie głosów z 99,32 proc. komisji.

W rozmowie Radiem Poznań senator mówi, że był pierwszy raz w Mołdawii. "W Kiszyniowie są dzielnice, w których uczestnicy głosowania oraz komisje wyborcze mówią po rosyjsku" - mówi Jan Filip Libicki, który przyznaje, że był tym zaskoczony.

https://radiopoznan.fm/n/MYAtwI
KOMENTARZE 0