Zimowe Regaty Barbórkowe organizowane przez Klub Żeglarski Kopalni Konin – to ostatnie każdego roku spotkanie spotkanie żeglarzy na wodzie. Pomysł ich organizowania zrodził się z faktu, iż jezioro Pątnowskie dogrzewane przez turbiny pobliskiej elektrowni bardzo rzadko zamarza, a w czasach gdy pomysł wcielano w życie organizatorzy zrzeszeni byli przy kopalni węgla brunatnego.
Stąd i nazwa - Regaty Barbórkowe, bo do święta patronki górników już niedaleko. Jak mówi prezes Konińskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego - Roman Latanowicz - w tym roku do zawodów zgłosiło się około 30 łodzi a ze względu na prognozę pogody - a w ich obsadach muszą być prawdziwi twardziele.
- To będą warunki zimowe raczej, temp. 0 do +2 stopni, wiatr północno-zachodni i będzie bardzo zimno. W związku z tym, że pogoda brzydka to - podejrzewam - będzie około 27 jachtów. Z uwagi na chłód - będzie to dość duży stopień trudności - zimno w ręce, zimno w nogi, mogą być powiewy, porywy wiatru trochę mocniejsze, w związku z czym trzeba by uważać, żeby się nie wywrócić i nie umoczyć się.
Nad bezpieczeństwem żeglarzy czuwać będą ratownicy - zapewnia prezes Latanowicz sugerując jednocześnie używanie pianki do nurkowania, która przy ewentualnej wywrotce uchroni przed zimnem.
Regaty barbórkowe to ostatnia każdego roku impreza żeglarska, przyciąga zawodników z całego kraju, jedna z nagród trafia do załogi, która miała na te zawody najdalej.