Od 10 lat akcja organizowana jest w Tłusty Czwartek. Jej organizatorzy dochód ze sprzedaży pączków przeznaczają na leczenie i rehabilitację młodych mieszkańców regionu. W tym roku beneficjentami akcji zostało troje z nich.
- Każdy dostanie od nas po ponad 29 tysięcy złotych - mówi koordynatorka akcji Marzena Majer ze Stowarzyszenia "Bumerang Leszczyński".
Rekord w tym roku. Pieniądze, które trafią do beneficjentów akcji, przeznaczą na rehabilitację, sprzęt medyczny czy na leki, które muszą codziennie brać. Dając te pieniądze chcemy też ułatwić, ulżyć trochę ich rodzicom. Jeśli ktoś bym mnie spytał w styczniu, jaki będzie efekt akcji, to nie spodziewałam się takiego. Dlatego chciałabym podziękować wszystkim, którzy wsparli naszą tegoroczną akcję
- przekazuje Marzena Mejer.
W tym roku organizatorzy akcji sprzedali prawie 33 tysiące charytatywnych pączków. Możne je było kupić w 134 miejscach, nie tylko w Lesznie, ale także między innymi w Gostyniu, Rawiczu, dolnośląskiej Górze czy nawet w Gorzowie Wielkopolskim.