Co prawda tramwaje wróciły na odcinek między osiedlem Lecha a przystankiem Żegrze I, ale nie dojeżdżają do ronda Starołęka. Pasażerowie mogą skorzystać z autobusu za tramwaj T1. Radio Poznań zapytało poznaniaków jak znoszą utrudnienia.
- Mi się to nie podoba. Nie ma żadnego udogodnienia dla pasażerów. Nie wiem, czy jest to potrzebne. Rok temu zakończyli dopiero remont całego odcinka Żegrza i trwało to chyba niecałe trzy lata. W Poznaniu jest przeprowadzanych tyle tych remontów, ale nic nie jest robione nic po kolei. Udogodnienia to nie są, niestety. Utrudnienia są, ale jak się coś robi, to muszą być utrudnienia. Nie ma cudów - mówili mieszkańcy Rataj.
Remont trasy i przebudowa Ronda Żegrze potrwa wiele miesięcy. Później rozpocznie się budowa trasy tramwajowej na ulicy Unii Lubelskiej, a na końcu gruntowna przebudowa torowiska na trasie kórnickiej. Wszystkie inwestycje tramwajowe na Ratajach mogą potrwać pięć lat.
Krystian Błoch