Z powodu przemęczenia do Belgii nie przyleciał Mikael Ishak. Na konferencji prasowej trener Niels Frederiksen nie zdradził, kto go zastąpi w ataku, natomiast kapitanem drużyny będzie Antoni Kozubal. Mimo trudnej sytuacji, poznaniakom zależy na zmazaniu plamy z pierwszego spotkania.
- Wchodzimy w to spotkanie od wyniku 0:0, niezależnie od tego, co wydarzyło się w Poznaniu - mówi obrońca João Moutinho.
To nie powinno mieć wpływu na nasze nastawienie. Wchodzimy w mecz z jasnym celem - wygrać, ale oczywiście będziemy reagować na to, co będzie działo się na boisku. Jeżeli pojawi się szansa, żeby awansować, zrobimy wszystko, żeby z takiej szansy skorzystać
- dodaje lewy obrońca Lecha, który przeciwko Belgom, prawdopodobnie zagra na prawej obronie, z powodu kontuzji Roberta Gumnego i Joela Pereiry.
Początek wyjazdowego meczu Lecha z KRC Genk w czwartek o godz. 20. Na naszej antenie transmisja.