Michał Kołodziejczak tłumaczy, że powodem demonstracji jest zagrożenie ASF. Rolnicy domagają się skuteczniejszego zwalczania afrykańskiego pomoru świń i większego odstrzału dzików - wyjaśnia Michał Kołodziejczak.
Ustalamy jeszcze odpowiednią formę protestu, by odnieść sukces. Do tej pory za każdym razem udało się nam to odpowiednio. Dzisiaj widzimy, że będzie potrzebna odpowiednia determinacja. Dlatego potrzebujemy kilkunastu dni, by się dobrze przygotować. Widać, że dyspozycje w tej sprawie muszą iść z góry. Lokalne władze samorządowe czy myśliwskie nie są w stanie niczego zrobić. Mimo największej woli działań służb.
Michał Kołodziejczak wyliczał w Wilkowicach, że w całej Polsce w latach 2014-2018 trzeba było w związku z ASF zabić blisko 44 tys. świń, tylko w tym roku to już ponad 35 tys. sztuk.