Kierowcy przeklinają dziurawą nawierzchnię i pytają: kiedy w końcu zostanie przeprowadzony remont? Mieszkańcy w głosowaniu wybierali wariant skrzyżowania dwupoziomowego - pod ziemią miały jeździć samochody. Ale takie rondo kosztuje miliony, których Poznań nie ma. Co teraz zrobią nowe władze miasta? Urzędnicy walczą o unijne pieniądze. Ale rondo ma być już jednopoziomowe. Czy mieszkańcy Poznania się na to godzą?