Na jego zły stan wpływa duża liczba ośrodków rekreacyjnych, a także do niedawna dopływ źle oczyszczonych ścieków z Tarnowa Podgórnego.
"Rekultywacja jest ogromnie trudna technicznie i potrwa wiele lat" - mówi przewodniczący Spółki Wodnej Ochrony Wód Jeziora Kierskiego Józef Kozikowski.
Pogoda ładna, woda zrobiła się wcześniej ciepła, niż w poprzednich latach, niestety zakwitły też glony, przezroczystość wody jest na bardzo niskim poziomie, wynosi koło metra, i jest to konsekwencją ogromnej ilości biogenów doprowadzonych do jeziora w ostatnich latach, o czym spółka wielokrotnie informowała
- wyjaśnia Kozikowski.
Spółka wyremontowała w zeszłym roku jeden z pięciu aeratorów, które były wykorzystywane na Jeziorze Kierskim. Urządzenia napowietrzają głębsze warstwy jeziora. Obecnie poniżej 6 metra można zaobserwować warunki beztlenowe.
Woda z akwenu dodatkowo filtrowana jest poprzez bagno w Krzyżownikach. To eksperymentalna instalacja stosowana od dwóch lat. Józef Kozikowski liczy na większe wsparcie trzech położonych nad jeziorem gmin - Poznania, Rokietnicy i Tarnowa Podgórnego.