Janusz Kowalski, ratownik działający na pilskich „Płotkach” zaznacza, że choć pogoda jest jeszcze w kratkę, to mieszkańcy wchodzą już do wody.
Ludzie korzystają już tych pierwszych promyków słońca i pojawiają się nad jeziorem Płocie. Woda ma około 23 °C, mamy też trzy pomosty. Jest strefa bezpieczeństwa dla dzieci, które nie potrafią pływać. Mowa o głębokości nieprzekraczającej 1,2 m. Jest też brodzik, z którego mogą korzystać maluchy. A dla osób, które potrafią pływać mamy strefę o głębokości 4 metrów
- mówi ratownik.
Ważne, by podczas zabawy w wodzie przestrzegać jednak kilku zasad bezpieczeństwa.
Wchodząc do jeziora, musimy być trzeźwi, nie powinniśmy również przeceniać swoich umiejętności pływackich, bo woda nie wybacza błędów
– przestrzega Kowalski.
Od tego weekendu na pilskich "Płotkach" działa już dmuchany wodny tor przeszkód. Ratownicy WOPR są też obecni nad jeziorem Piaszczystym.