Waluty, w tym dolar, euro i frank poszły lekko do góry, co jest złą wiadomością dla wybierających się na wakacje, którzy chcieli kupić walutę - dziś na wymianie byli stratni.
Na giełdowym minusie jest także sektor bankowy. Andrzej Duda mówił w swojej kampanii o przewalutowaniu kredytów frankowych i dlatego po jego wyborze rynki reagują niepokojem, stąd spadki banków na giełdzie. Co dalej z giełdą i walutą - dłuższy trend czy chwilowa nerwowość - jeszcze nie wiadomo.