Maszynę sprowadzono z Belgii - tam przez 30 lat Achilles służył jako cel na poligonie. Po przetransportowaniu go do Polski został gruntownie wyremontowany przez pracowników WZM-otu.
- To dla mnie bardzo ważny moment. Wracają pojazdy, wracają czołgi, na których służyli w czasie wojny polscy żołnierze. Oni już nie wrócą, ale wraca sprzęt. Ten niszczyciel czołgów, jak na dzień dzisiejszy jest jedynym jeżdżącym egzemplarzem w Polsce. Bardzo się cieszę, że będzie pokazywany w Muzeum Broni Pancernej, które powstanie na poznańskiej Ławicy - mówi podpułkownik Tomasz Ogrodniczuk, który sprowadził niszczyciela z Belgii.
Muzeum ma być otwarte jeszcze w tym roku. Kiedy dokładnie - nie wiadomo. Achilles, który będzie tam pokazywany, został wyprodukowany w 1944 roku. Podobne maszyny brały udział m.in w wyzwoleniu Belgii pod koniec II wojny światowej. Takich niszczycieli powstało 1000. Maszyna jeździ.