Oszuści coraz częściej wykorzystują aplikację „AnyDesk”, ale przede wszystkim naiwność swoich ofiar. Rozmowa zaczyna się od „legendy”, czyli zmyślonej historii będącej pretekstem do pozyskania danych. Tak jak na policyjnym nagraniu: „Nie proszę pani. Tam potrzebujemy tylko pana Piotra dane, bo to chodzi o zamknięcie konta na platformie handlowej i wyciągnięcie środków z tego konta”.
Oszust twierdzi, że chce zwrócić pewne pieniądze i proponuje rozwiązanie sprawy zdalnie. Wystarczy pobrać aplikację: „anydesk.com proszę pani, to jest program do zdalnego pulpitu”.
Po zainstalowaniu aplikacji i udostępnieniu kontroli nad komputerem pozostaje już tylko jedno: „ – Czy ja mam się do swojego konta bankowego osobno zalogować? – Tak, dokładnie. – Do mojego konta? – Tak, bo pobieramy konto dla przelewu”.
To wystarczy. Oszust posiada pełen zestaw danych niezbędnych do opróżnienia naszego konta bankowego. Policjanci przestrzegają, jeśli ktoś dzwoni do nas w sprawie wypłaty pieniędzy i namawia do pobrania AnyDesk – z pewnością mamy do czynienia z oszustwem.