NA ANTENIE: 05:45 nocna pogoda olaw/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Znicze na miejscu tragedii nad jeziorem

Publikacja: 02.01.2019 g.15:05  Aktualizacja: 02.01.2019 g.22:18 Magdalena Konieczna
Poznań
W ubiegły piątek strażacy wyciągnęli ich z Jeziora Lusowskiego.
znicze dla nurków - Magdalena Konieczna - Radio Poznań
/ Fot. Magdalena Konieczna (Radio Poznań)

Mimo godzinnej reanimacji nurków nie udało się ich uratować. Oboje umówili się na prywatne warsztaty z nurkowania. Kobieta była po podstawowym szkoleniu. Mężczyzna był doświadczonym nurkiem, biegał w maratonach, interesował się jaskiniami. Podczas schodzenia pod wodę coś poszło nie tak. Kobieta straciła przytomność, mężczyzna ją ratował i sam zginął. Prokuratura, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, do momentu otrzymania wyników jutrzejszej sekcji zwłok, nie wypowiada się o sprawie. 

Przedstawiciele Centrum Nurkowego Płetwal, do którego należeli oboje, też nie chcą komentować tragedii. Jak mówią - w tej chwili każda wypowiedź na temat przyczyn utonięcia nurków, byłaby spekulacją. Nad jeziorem, przed pomostem, gdzie oboje schodzili do wody, płoną znicze. Wśród nich stoją zdjęcia nurków.

https://radiopoznan.fm/n/HBB8xB
KOMENTARZE 4
Ja 05.01.2019 godz. 16:12
I sekcja dała odpowiedz?
Ts 03.01.2019 godz. 19:53
Kriskros termoklina zimą? Co ty chłopie piszesz. Jestem każdy weekend pod woda. Jakoś norma którą jest zasłabnięcie mnie nie dopadła
ja 02.01.2019 godz. 21:11
a gdzie Ty chłopie masz termoklimę zimą - na jakiej głębokości i o jakich zasłabnięciach mówisz i jeszcze że to norma - brednie Czy Ty masz pojęcie o nurkowaniu ????
kriskros 02.01.2019 godz. 20:11
Jeżeli nie miała doświadczenia, to w zimie, przy przekraczaniu granicy termoklimy podczas nurkowania zasłabnięcia to norma.