Jeszcze do niedawna większość spraw indywidualnych frankowicze przegrywali, w ostatnich latach trend wyraźnie się odwrócił.
Radca prawny Mariusz Korpalski podkreśla, że 80 procent spraw kończy się pozytywnie dla zmagających się z kredytem walutowym:
Zachęcamy do pozwów indywidualnych, ponieważ to rozwiązanie najprostsze. W sytuacji, w której sądy wiedzą już jak się zachować, przynajmniej w sytuacjach typowych, pozew indywidualny jest lepszy. Wprawdzie płaci się więcej, niż w przypadku sprawy zbiorowej czy łączonej, ale jest to proces bez porównania krótszy i prostszy. 2-3 lata po złożeniu pozwu możemy spodziewać się prawomocnego
rozstrzygnięcia sądu.
Zebrani w Poznaniu prawnicy liczą, że w październiku Trybunał Sprawiedliwości UE wyda przełomowe orzeczenie w sprawie pytań polskiego sędziego. Ten ostatni zadał pytanie, czy po wykreśleniu z umowy kredytowej klauzuli, która jest bezprawna, można w jej miejsce zawrzeć nowe punkty.