Noworodki zagrożone sepsą!


- Właściciele twierdzili, że posesja była zabezpieczona a dom zamknięty - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur - Prus. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie spowodowania zdarzenia zagrażającego życiu i mieniu. Na razie nie wykluczono udziału osób trzecich. W śledztwie zostanie powołany biegły, który spróbuje ustalić przyczyny samego wybuchu.