O tym, że mężczyzna, który pływał w jeziorze zniknął, straż powiadomili świadkowie. W akcji poszukiwawczej brało udział pięciu płetwonurków ze specjalistycznej grupy ratownictwa wodnego pilskiej straży pożarnej, wspierani przez strażaków na dwóch łodziach. Jezioro w miejscu odnalezienia ofiary ma siedem metrów głębokości. Przyczyny zgonu 27-latka będzie ustalać pilska prokuratura.