Zginęła 58-letnia kobieta. Była pasażerką motoroweru, którym kierował jej syn. Mężczyzna chciał zdążyć przed przejazdem pociągu. Kobieta została zahaczona stopniem od lokomotywy: mówi rzecznik pleszewskiej policji Monika Kolaska:
Na niestrzeżonym przejeździe kolejowym doszło do zderzenia motoroweru z pociągiem relacji Kamienna Góra - Krajewo. Motorowerem kierował 34-letni mieszkaniec gminy Pleszew, pasażerką była jego 58-letnia matka. Poniosła śmierć na miejscu. Policjanci pod nadzorem prokuratora rejonowego w Pleszewie wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia.
34 latkowi nic się nie stało, ale jest w szoku. Rodzina mieszkała zaledwie kilka metrów od przejazdu kolejowego.
Do kolejnego tragicznego wypadku doszło w Podaninie na drodze krajowej numer 11. Tam zginęła rowerzystka. Została potrącona przez samochód ciężarowy. Okoliczności wypadku wyjaśnia policja. Tragedia wydarzyła się na przejściu dla pieszych – tłumaczy rzecznik prasowy chodzieskiej policji Karolina Smardz-Dymek.
Samochód ciężarowy marki Man wjechał na przejście dla pieszych. Najpierw uderzył w stojący przed przejściem samochód osoby marki Hyundai, a następnie w przechodzące przez przejście dwie kobiety, które prowadziły rowery. Jedna z kobiet poniosła śmierć na miejscu. Druga z obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala w Chodzieży. Podobnie do szpitala trafiły również osoby podróżujące osobówką. A także kierowca tira.
60-letni mężczyzna kierujący ciężarówką był trzeźwy. Droga w miejscu zdarzenia jest całkowicie zablokowana. Wciąż działa tam policja i prokuratura. Wyznaczono objazdy przez Podstolice i Chodzież.
Maciej Krzywoszyński / Przemysław Stochaj