- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, iż przechodził w miejscu niedozowolonym - mówi Radiu Poznań sierżant Rafał Stramowski z Komendy Powiatowej Policji w Kępnie.
Ze wstępnych naszych ustaleń wynika, że odstawił rower, oparł o barierki i przechodził bez roweru na drugą stronę jezdni, chciał pieszo przejść na drugą stronę jezdni - na środek, na pas zieleni.
Do potrącenia doszło zaraz za wyjazdem z MOP-u Kierzno. Mężczyznę potrącił Volkswagen Passat kierowany przez 64-latka z powiatu wrocławskiego. Prowadzący auto był trzeźwy. Nie wiadomo, kim jest ofiara tego wypadku. Rowerzysta nie miał przy sobie dokumentów.
Zgodnie z prawem rowerzyści nie mogą korzystać z autostrady oraz drogi ekspresowej. Dotyczy to także jazdy pasem awaryjnym lub poboczem. Takimi trasami nie można również spacerować.
Podobnie jak z chodnika (poza trzema dozwolonymi przypadkami). I co? I nic - policja taktownie odwraca wzrok.