Transport zorganizowano z okazji niedawnej Wielkanocy. Ze względu na pandemię trzeba było dostarczyć pomoc i wrócić bardzo szybko, zaledwie w kilkadziesiąt godzin – mówi ksiądz Jarosław Wąsowicz.
Dotarliśmy w sześć osób z Wielkopolski na Wileńszczyznę. Rozpoczęliśmy nasz pobyt od Wspólnoty Miłosierdzia w Solecznikach, z którą współpracujemy, która także tam na miejscu dociera do najbiedniejszych i dzięki tej wspólnocie miłosierdzia możemy co roku przyjąć do Polski na wakacje kilka grup dzieci z najbiedniejszych polskich rodzin, mieszkających na Litwie.
Wśród darów dla rodzin dominowała żywność z długim terminem ważności. Wielkopolanie odwiedzili też w Wilnie siostrę Michaelę Rak, prowadzącą hospicjum, które wspiera m.in. Caritas Archidiecezji Poznańskiej.
Transporty z darami dla Polaków na Litwie są organizowane dwa razy w roku.