Na start polskiej prezydencji

Prowadzący protest szef wielkopolskiej Solidarności Jarosław Lange cieszy się z nagłośnienia postulatów związku: "Najważniejsze jest to, że naszą petycję odebrał sam premier w obecności ministra Boniego. Świadczy to o tym, że szef rządu zaczyna rozumieć konieczność prowadzenia merytorycznego dialogu społecznego. Mamy nadzieję, że
rząd w najbliższym czasie zajmie się naszymi postulatami" - mówi Jarosław Lange.
Solidarność celowo wybrała termin manifestacji w przeddzień objęcia przez Polskę unijnej prezydencji. W ten sposób związek chciał zwrócić uwagę na postulat podniesienia płacy minimalnej w Polsce. Żądano też obniżki akcyzy na paliwo, większych pieniędzy na walkę z bezrobociem i łatwiejszego dostępu do pomocy społecznej. Wielkopolscy związkowcy nieśli też transparenty przypominające o problemach pracowników poznańskich zakładów: ZNTK, Cegielskiego i Fabryki Pojazdów Szynowych.