- Zwłoki mężczyzny w niedzielę po południu znalazła rodzina - relacjonuje oficer prasowa gostyńskiej policji Monika Curyk.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna mieszkał samotnie. W jednym z pomieszczeń domu znajdowało się spalone łóżko, natomiast ciało mężczyzny odnaleziono w łazience. Dom był zamknięty od wewnątrz. Dlatego śledczy wykluczyli działanie osób trzecich. Obecny na miejscu lekarz stwierdził, że bezpośrednią przyczyną zgonu było zaczadzenie
- zaznacza.
Przed przybyciem strażaków ogień już wygasł. Policjanci pracujący na miejscu ustalili też, że najbliżsi z 53-latkiem ostatni raz widzieli się w sobotę.