W poniedziałek wieczorek strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenie o tym, że ktoś porzucił świnkę morską. Gryzoń był zamknięty w kartonie przy jednym ze śmietników na ulicy Mazurskiej.
Strażnicy przyznają, że już wiele razy interweniowali w sprawie porzuconych zwierząt, ale świnka morska to pierwszy taki przypadek. Stan zwierzęcia jest dobry. Przebywa teraz ze strażnikami, którzy je dokarmiają, ale najprawdopodobniej trafi do sklepu zoologicznego.
Dwa tygodnie temu stróże miejskiego porządku znaleźli porzuconą papugę. Teraz apelują o pomoc w ustaleniu właściciela świnki morskiej. Według strażników gryzonia zostawiła osoba, która wyjeżdżała na wakacje i nie wiedziała co z nim zrobić na czas nieobecności.
W całym kraju jest coraz więcej bezdomnych zwierząt - nie tylko psów i kotów. Do organizacji zajmujących się zwierzętami trafiają także króliki, myszy, szczury, papugi, kanarki, a nawet żółwie i węże. W Warszawie działa nawet jedyne w Polsce schronisko przeznaczone wyłącznie dla porzuconych królików.
Strażnicy miejscy przypominają, że niezależnie od gatunku, właściciel, który tak obchodzi się ze zwierzęciem, może odpowiadać za znęcanie się nad nim, za co grozi kara do 3 lat więzienia.