Studenci przez dziewięć dni zajmowali salę konferencyjną Domu Studenckiego „Jowita” Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Domagali się remontu i ponownego otwarcia zamykanego akademika. W czwartek minister nauki Dariusz Wieczorek obiecał wprowadzenie zmian w przepisach, które pozwolą uczelni zdobyć środki na renowację „Jowity”.
Rezultaty okupacji pozytywnie ocenia Szymon Radomski ze Studenckiej Inicjatywy Mieszkaniowej.
Myślę, że osiągnęliśmy więcej niż zakładaliśmy na początku. Na początku myśleliśmy, że to będzie akcja symboliczna, a okazało się, że udało się wygrać walkę o „Jowitę”, a nie tylko zasygnalizować ten problem. Mimo wszystko pozostaje cały czas kwestia pozostałych postulatów, będziemy na pewno o nie dalej walczyć, nie wierzymy tylko w zapewnienia władz.
Uczestnicy strajku oczekują między innymi udostępnienia im na stałe sali konferencyjnej w „Jowicie” i to nawet przed rozpoczęciem remontu. Domagają się także systemowego zwiększania bazy mieszkaniowej polskich uczelni, żeby na każdej z nich co dziesiąty student miał miejsce w akademiku.
Obecnie ten odsetek jest mniej więcej o połowę mniejszy. Teraz studenci będą zabiegać o zmiany głównie poprzez działalność w Studenckiej Inicjatywie Mieszkaniowej czy Inicjatywie Pracowniczej. Okupacja była dla nich okazją do pozyskania nowych znajomości i przyjaźni. Późnym wieczorem mają opuścić „Jowitę”. Studenci umyli po sobie między innymi podłogi i toalety.