- Nasz wyjazd ma przede wszystkim wymiar edukacyjny - mówi uczestnik wyjazdu, Jonasz Pawlaczyk. - Jedziemy uczyć tam dzieci języka angielskiego, pokazać nauczycielom metody, których używamy w Polsce. Zabieramy ze sobą różne materiały, żeby je im zostawić, aby mogli stosować te metody, których ich nauczymy. Tym razem współpracujemy z Małą Polską w Nepalu - fundacją, która organizuje tam budowę szkół. Oni nam załatwili, że dyrektor jednej ze szkół udostępni nam pokój w mieszkaniu i tam będziemy przez prawie miesiąc koczować na podłodze - dodaje.
Studentów można wesprzeć datkiem. Pieniądze zbierają poprzez portal www.polakpotrafi.pl. W zależności od wysokości wpłaty, można liczyć na prezent. Będą to obrazki wykonane przez nepalskie dzieci, kadzidła, przyprawy czy nawet... czapka z jaka.