Powodem konfliktu była sytuacja finansowa powiatowego szpitala w Gnieźnie. Podczas ostatniej sesji rady powiatu gnieźnieńskiego, posłanka Paulina Hennig-Kloska mówiła o zagrożeniach w finansowaniu powiatowego szpitala w Gnieźnie, o których informowała wcześniej Regionalna Izba Obrachunkowa. Poseł Dolata nazwał ją później ignorantką ekonomiczną.
Posłanka uważa, że to personalny atak i kłamstwo. - Czas przestać milczeć. Pan Morawiecki przepraszał już za kłamstwo podczas tej kampanii wyborczej, może czas, aby przeprosił poseł Dolata – podkreśla Hennig-Kloska.
Poseł Dolata nie chce jednak przepraszać. - Takie stwierdzenie ocenne jest jak najbardziej dopuszczalne. Pani poseł nie zna się na tych kwestiach szpitala, a jej motywacją jest jedynie chęć krytyki rządzących krajem i powiatem – uzasadnia.
Gnieźnieński szpital powiatowy podlega koalicji PSL i PIS. Po konsultacjach z kancelarią prawną posłanka chce skierować sprawę do sądu.