Dziś prezydent miasta Jacek Jaśkowiak w towarzystwie radnych Koalicji Obywatelskiej startujących w najbliższych wyborach chwalił się inwestycjami w ochronę zdrowia. W ostatnich trzech latach samorząd wydał na to ponad 110 milionów złotych.
"Największa inwestycja, która nas czeka to rozbudowa szpitala miejskiego imienia Strusia" - mówi przewodniczący poznańskiej rady miasta i kandydat KO na posła Grzegorz Ganowicz.
Chodzi o nowy czterokondygnacyjny budynek o łącznej powierzchni około sześciu tysięcy metrów kwadratowych, w którym zmieści oddział geriatrii i odział ortopedii i traumatologii narządów ruchu. Ten budynek będzie funkcjonalnie połączony łącznikami naziemnymi i podziemnymi z całym głównym budynkiem
- mówił Ganowicz.
Inwestycja jest planowana na lata 2024-2027. Jej koszt jest szacowany na 130 milionów złotych. Samorząd chce pozyskać na to dofinansowanie rządowe, a także unijne.
Wydaje się, że głównym źródłem tego finansowania powinien być Krajowy Plan Odbudowy, czyli słynne KPO, którego wciąż nie ma
- mówi Grzegorz Ganowicz.
W drugim miejskim szpitalu imienia Franciszka Raszei w tym roku rozpoczął się remont Oddziału Chirurgii Ogólnej i Minimalnie Inwazyjnej. Prace prowadzone są na części męskiej, a w przyszłym roku zaplanowano modernizację części żeńskiej.
Prezydent Poznania dziękował dziś radnym za głosowania w radzie, w trakcie, których przekazują pieniądze na inwestycje w szpitalach.