Główne zastrzeżenia dotyczą tego, że na sor wolsztyńskiej placówki byli przyjmowani pacjenci, którzy powinni być leczeni na innych oddziałach - wyjaśnia Marta Żbikowska-Cieśla, rzeczniczka prasowa wielkopolskiego oddziału NFZ.
Szpitalny oddział ratunkowy przeznaczony jest dla pacjentów w stanie nagłego zagrożenia życia. Tymczasem na wolsztyński sor trafiali pacjenci, którzy z powodzeniem mogli być leczeni na innych oddziałach lub w innym trybie. Tam był wykazywany np. pacjent, który na sor trafiał codziennie, każdego dnia.
Starosta wolsztyński Jacek Skrobisz:
Dyrektor szpitala z tym się nie zgadza, z tymi zarzutami NFZ. Swoje wyjaśnienia wysłał do Funduszu i czekamy na reakcję. Natomiast nic NFZ nie mówi o tym, że nasz sor jest najgorzej finansowanym takim oddziałem w całej Wielkopolsce.
Fundusz nie wyklucza kontroli szpitala w Wolsztynie. Decyzję o jej rozpoczęciu uzależnia od efektów postępowania wyjaśniającego.