- Wojewoda wielkopolski będzie wnioskował o usunięcie tablicy. Była to osoba, która była oskarżona o mordy m.in na Żydach. Dokonała licznych zbrodni. Osądzony i stracony w 1951 roku. IPN dysponuje obszerną dokumentacją, również sądową. Nie ma żadnej wątpliwości co do tej osoby - mówi Tomasz Stube z Urzędu Wojewódzkiego.
Historycy sprawdzają teraz przeszłość Rodolfa Langego, który także jest upamiętniony na Miłostowie i, którego podejrzewa się o zbrodnie. Kwerenda w jego sprawie jest prowadzona przez Instytut Zachodni. W IPN nie znaleziono potwierdzenia jego zbrodni.