NA ANTENIE: A BAR SONG (TIPSY) 2024/SHABOOZEY
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

O niezbędności polityki historycznej

Publikacja: 20.02.2019 g.15:16  Aktualizacja: 20.02.2019 g.15:24
Poznań
Często słyszę jeszcze zdania ludzi uchodzących w swoich środowiskach za tzw. autorytety, którzy są bardzo wrażliwi na to co piszą o Polsce media zagraniczne. Używają oni tego argumentu w celu wywołania poczucia wstydu. Inna rzecz, że część tych narracji wychodzi z Polski.
Belweder_2
/ Fot.

Przez dwie dekady, po 1989 roku był to skuteczny mechanizm panowania nad umysłami Polaków. Można by rzec, że narracja w Polsce o samej Polsce, była funkcją tego, co pisały o nas zagraniczne media, głównie niemieckie. Ta sytuacja braku reakcji była przyzwoleniem na szerzenie anty-polonizmu. Walka z anty-polonizmem musiała wygenerować cos bardziej trwałego, związanego z normalnym funkcjonowaniem demokratycznego, narodowego państwa, a mianowicie polityki historycznej. I mają świadomość tego faktu, obecnie rządzące w Polsce elity. Rosja i Niemcy politykę historyczną prowadziły i prowadzą. 

Niemcy umiejętnie dzielą się z innymi niemiecką winą za II wojnę, wraz z odchodzeniem na tamten świat generacji która pamiętała wojnę. Jednym z elementów tej polityki jest sączona w prasie niemieckiej narracja o polskim antysemityzmie. Rosjanie tradycyjnie zarzucają prawicowym Polakom faszystowskie skłonności. To, że nie jest to zgodne z prawdą nie ma znaczenia. Ten element walki wizerunkowej to polityczna rzeczywistość i na nic się zdaje oburzenie z powodu kłamstw. Narody i ich rządy są egoistyczne i to jest norma. Mówienie, że jest inaczej to utrata poczucia rzeczywistości. 

Jednym z elementów przywracania poczucia rzeczywistości była siódma debata belwederska o kulturze pod auspicjami Prezydenta RP. Odbyła się ona w czwartek 14 lutego w Belwederze. Poświęcona była ona narracjom o Polsce w mediach za granicą na przestrzeni ostatnich dwóch stuleci. To bardzo cenna inicjatywa, a jej znaczenie uświadomiła kolejna napaść na dobre imię Polaków ze strony Ministra Spraw Zagranicznych Izraela, który powtórzył slogan „o wyssanym z mlekiem matki antysemityzmie Polaków”. Ten fatalny obraz wynika z braku polityki historycznej po 1989 roku, ale przede wszystkim to efekt nienawiści do własnej wspólnoty narodowej dużej części tzw. elit, które potwierdzają potwarze i oszczerstwa wobec Polaków. Warto zauważyć, że stereotypy dotyczące Polaków są równie trwałe i stare jak tradycja polskiej zdrady.

Po 2015 w Polsce czynniki rządzące dostrzegły potrzebę zdecydowanej polityki historycznej. Świadomość konieczności prowadzenia takiej polityki rosła wraz z atakami na Polskę. Zaczęły ją prowadzić prywatne osoby w internecie. Powstała Reduta Dobrego Imienia Macieja Świrskiego. Warto wspomnieć, że na fali tego obywatelskiego sprzeciwu w Poznaniu, środowisko skupione wokół ówczesnego dyrektora Arsenału Piotra Bernatowicza, zorganizowało w lutym 2017 roku sesję poświęcone manipulacjom obrazem Polski w mediach zagranicznych. Wzięli wówczas w niej udział m. in.: Dr Rafał Brzeski, Maciej Świrski, prof. Bogdan Musiał, prof. Jacek Kowalski, Matthew Tyrmand, Piotr Lisiewicz, Jadwiga Janukowicz z Ambasady RP w Berlinie i prof. Mariusz Bryl.

Zeszłotygodniowa debata w Belwederze składała się z dwóch paneli. Pierwszy dotyczył historii a drugi czasów współczesnych. Wystąpił niej poznański historyk prof. Grzegorz Kucharczyk, znawca problematyki niemieckiej. Część historyczna była bardzo owocna i kształcąca ze względu na wydobycie głębokich antypolskich tendencji, które tkwią w politycznej tradycji rosyjskich i niemieckich elit.Podsumowano prace historyków przygotowujących książki dotyczące antypolskiej propagandy inspirowanej przez czynniki polityczne wrogich nam państw. Badacze przetrząsali archiwa, w taki sposób jaki rzadko to do tej pory robiono, pod kątem tworzenia negatywnego wizerunku Polski i Polaków. Między innymi po to, jak to ujął zgrabnie prof. Kucharczyk, aby się przekonać, że antypolska propaganda nie jest przejawem polskiej paranoi, która wszędzie widzi wrogów. Archiwa nie kłamią i nie płoną. 

https://radiopoznan.fm/n/xZxyXq
KOMENTARZE 0