Efektem takiego zabiegu - jak ostrzega inspektor - może być zaczerwienie skóry, wysypka, a nawet blizny i przebarwienia. Wszystko za sprawą składnika henny - p-fenylenodiaminy. Zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia ta substancja nie może być stosowana w środkach używanych bezpośrednio na skórę. Dlatego inspektor radzi, by za każdym razem pytać, czy nakładana henna zawiera tę silnie uczulającą substancję.