Budynek Usług Publicznych stanął przy konińskim bulwarze. Oddano go do użytku wczoraj z prawie półrocznym poślizgiem. Kosztował grubo ponad milion złotych - a miał kosztować niecały milion. Władze miasta podjęły decyzję o rozpoczęciu tej inwestycji ponieważ mieszkańcy domagali się przy bulwarze publicznych toalet. Opozycyjni radni i miejscy aktywiści od dawna sygnalizowali, że Budynek Usług Publicznych im się nie podoba.
Od nowego sezonu turystycznego kapitanat w Budynku Usług Publicznych oprócz kajakarzy i wodniaków ma obsługiwać także pasażerów pierwszego konińskiego tramwaju wodnego, który został już próbnie zwodowany na Jeziorze Gosławskim. Budowa wodnej tramwaju kosztowała ponad 300 tys. złotych. Czy ktoś ma pomysł na ożywienie wymarłego na co dzień bulwaru?
Iwona Krzyżak/int