Kierowcy tirów mieli problem podjechaniem pod wzniesienie w okolicach węzła Tarnowo Podgórne. Kiepskie warunki również na drogach krajowych: 11 z Poznania do Obornik czy numer 92 do Pniew.
Służby informują, że na drogach pracuje sprzęt zimowego utrzymania, ale w przypadku trwających opadów praca kierowców pługów czy solarek niewiele daje.
W Poznaniu sypanie ulic zaczęło się jeszcze przed pojawieniem opadów. Na drogi wyjechały 43 pługoposypywarki oraz dodatkowo 18 pojazdów odśnieża chodniki i drogi rowerowe podległe Zarządowi Dróg Miejskich. W pierwszej kolejności sprzęt pracuje na trasach wlotowych do Poznania oraz drogach prowadzących do szpitali.
Synoptycy prognozują, że śnieg padać będzie do rana. To oznacza, że trudne warunki dla kierowców będą również w nocy i w porannym szczycie komunikacyjnym.