To opiekun kolonijny, który około 17.00 wszedł do wody żeby popływać i nie ma z nim kontaktu - informował oficer prasowy straży pożarnej w Wągrowcu ogniomistrz Piotr Kaczmarek.
Świadkowie widzieli jak opiekun kolonii wskoczył do wody i nie pojawił się dotąd na brzegu. Istnieje podejrzenie że mógł utonąć trwają poszukiwania. Na miejscu jets grupa poszukiwawcza płetwonurków z Poznania. Mężczyzny szuka też siedem zastępów straży pożarnej na łodziach. Opiekun postanowił popływać zostawiając swoją grupę pod opieką innych osób i jak dotąd go nie znaleziono, poszukiwania trwają.
- informował w sobotni wieczór oficer prasowy.
Plaża miejska w Wągrowcu jest strzeżona. Działania poszukiwawcze podjął też pracujący tam ratownik.