Inwestycja pozwoli na zwiększenie jego przepustowości, co ma duże znaczenie m.in. dla rozwijania kolei metropolitalnej. Z biegnącej przez Poznań linii korzystają także pociągi międzynarodowe. - Szczegóły dotyczące inwestycji znajdą się w studium - mówi członek zarządu PKP PLK, Arnold Bresch. - Spodziewamy się, że na pewno zostanie wykazana konieczność dobudowy co najmniej jednego toru, zastanawiamy się czy nie będzie potrzebny czwarty tor pomiędzy Poznaniem Głównym a Poznaniem Wschodnim - dodaje.
Dokument ma być gotowy w lipcu 2019 roku. Jego koszt to półtora miliona złotych. Na studium zrzuciły się władze Poznania, samorząd województwa i PKP PLK. Kiedy dokument zostanie już przygotowany, będzie można zacząć ubiegać się o unijne środki na budowę nowego toru. Szacuje się, że inwestycja może pochłonąć nawet miliard złotych.
Michał Jędrkowiak/mk