Na swarzędzkim rynku zapalono znicze. Jednym z organizatorów akcji był Marcin Staniewski.
Spotykamy się pięć lat od zabójstwa prezydenta Adamowicza. Ale też chcemy pokazać, że czas zakopać spory, czas budować ponad podziałami, żeby polityka nie dzieliła naszego społeczeństwa, żeby praktyki polityczne szły w tym kierunku, żebyśmy wszyscy mogli się spotkać przy dużym stole
- mówi Staniewski.
"Chodzi o to, żeby Polacy byli jednością wobec tego, co dzieje się za wschodnią granicą" - dodaje Staniewski.
Celem akcji było też zachęcenie do zaprzestania stosowania mowy nienawiści. Znicze zapłonęły przed swarzędzkim urzędem.