Ulewa paraliżuje ruch. IMGW wydało najwyższy stopień zagrożenia [AKTUALIZACJA]

AKTUALIZACJA GODZ. 16

Dłużej niż pierwotnie zakładano potrwają utrudnienia na krajowej 12-stce w Kościelnej Wsi między Pleszewem a Kaliszem. Podczas przedpołudniowej ulewy uszkodzony został tam fragment nawierzchni. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podaje, że jej naprawa potrwa przynajmniej do wtorku.

Policja wyznaczyła objazdy. Jadąc od Pleszewa trzeba zjechać w kierunku krajowej 11-stki przez miejscowości Kuchary i Karsy. W Kaliszu najlepiej wybrać objazd DW 442 przez Piotrów i Popówek.
To nie jedyne utrudnienie, które powstało w wyniku intensywnych opadów deszczu. Przez kilka godzin zablokowana była także DK11 w Janowie między Pleszewem a Ostrowem Wielkopolskim. Po godzinie 15-ej udało się jednak wypompować zalegającą wodę i przywrócić ruch.

Wcześniej nieprzejezdna była trasa pod wiaduktem na ulicy Krotoszyńskiej w Ostrowie. Woda podtopiła budynki: ZUS-u, urzędu skarbowego, sanepidu i urzędu miejskiego. Całkowicie zamknięta była ulica Aleja Powstańców Wielkopolskich przy urzędzie.

W tej chwili zarówno z przodu, jak i z tyłu urzędu na parkingach straż wypompowuje wodę. Na terenie całego Ostrowa są liczne podtopienia. W tej chwili mamy prawe 50 zgłoszeń

- mówił wczesnym popołudniem sekretarz miasta Ostrowa Krystian Kaczmarek.

Jak dodaje sekretarz miasta, mieszkańcy będą mogli składać wnioski o pomoc do MOPS-u. Specjalna komisja będzie szacowała straty. 

W Kaliszu przy ulicy Częstochowskiej woda wdarła się do żłobka. Opiekunki wzywały rodziców do obioru dzieci, bo zalanie pomieszczeń uniemożliwiało prowadzenie zajęć. 
Podtopione są także inne miejskie instytucje, między innymi biblioteka w Szczypiornie czy filia nr 16. Od rana strażacy odnotowali już 90 zdarzeń.

Strażacy interweniują głównie w Kaliszu. Najwięcej zdarzeń dotyczy ulicy Kościuszki, Bolesława Pobożnego oraz Wykopaliskowej. W zdarzeniach tych nikt nie ucierpiał. Interwencje dotyczą głownie pompowania wody z piwnic, placów i ulic

- mówi rzecznik kaliskich strażaków Jakub Pietrzak.

W powiecie kaliskim najwięcej zdarzeń dotyczy gminy Blizanów - miejscowości: Piotrów, Rychnów, Pawłówek oraz gminy Żelazków. Dramatyczna sytuacja także w powiecie pleszewskim. Działania strażaków potrwają do późnych godzin wieczornych.

Czytaj więcej o ulewach w regionie: Wielkopolska w deszczu. Ponad 200 interwencji strażaków po burzach