Wspólnym śpiewaniem integrowali się z rodzinami z Ukrainy
Powiedzenie muzyka łagodzi obyczaje, zna chyba każdy z nas. Sprawdzić je w praktyce postanowiły panie z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Czarnkowie.
Budynek, choć w środku został wyremontowany przez wolontariuszy, nadal ma problem z zabytkowym dachem, który nadaje się do generalnego remontu. Ostatnia ulewa doprowadziła do zalania stołówki, z której na co dzień korzysta ponad 30 ukraińskich dzieci, pochodzących z okolic objętych wojną oraz ich opiekunowie.
"Nie chcemy, by to, co stworzyliśmy wspólnie z wolontariuszami, zostało zniszczone, dlatego prosimy o wpłaty na zbiórkę" – mówi Arkadiusz Dubert, jeden z pomysłodawców reaktywacji szamocińskiego domu dziecka.
To, co można było zrobić, to próbowaliśmy zrobić przez firmy dekarskie. Jednak to jest woda, dlatego bardzo trudno zlokalizować przeciek. Mowa zresztą o budynku sprzed 100 lat, więc remont tego dachu naprawdę jest konieczny. Ma to kosztować 400 tys. złotych, brakuje nam 100 tys., wiemy, że jest blisko, ale jednak nie możemy nadal nic zrobić
- mówi Arkadiusz Dubert.
Zbiórkę znajdziemy na portalu zrzutka.pl. Pieniądze można też wpłacać bezpośrednio na subkonto powiatu chodzieskiego, który jest właścicielem budynku.
Powiedzenie muzyka łagodzi obyczaje, zna chyba każdy z nas. Sprawdzić je w praktyce postanowiły panie z Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Czarnkowie.
O sytuacji naszych rodaków na Białorusi mówił dziś w Wielkopolskim Popołudniu Radia Poznań pełnomocnik rządu do spraw Polonii i Polaków za Granicą.
Michael Dembek przekazał czek na 4100 dolarów kanadyjskich Fundacji Barka. To dar od Polonii Kanadyjskiej. Pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc dla uchodźców ukraińskich.