W powiecie ostrowskim Sanepid zanotował już kilka pogryzień. Te pajęczaki żyją głównie w trawie i na krzewach, przenoszą niebezpieczne dla ludzi choroby: kleszczowe zapalenie mózgu i boreliozę. Dlatego wychodząc do lasu na spacer warto zasłonić jak największe partie ciała a po spacerze warto zawsze obejrzeć całe swoje ciało - mówi szef stacji w Ostrowie Andrzej Biliński.
- Już mamy pierwsze odnotowane przypadki pogryzień przez kleszcze. To nie jest tylko typowe dla regionów charakterystycznych ze względu na bardzo dużą liczbę zachorowań, jak np. Białowieża, ale i nas pojawiają się pierwsze kleszcze i pierwsze ugryzienia - podkreśla szef ostrowskiego Sanepidu.
Kleszcze się uaktywniają w temperaturze powyżej 5 stopni. Ich sezon aktywności będzie trwał dopóki będzie wyższa temperatura. Szczyt pogryzień to tradycyjnie wiosna i lato. W skali roku ostrowski sanepid notuje nawet kilkadziesiąt pogryzień i co najmniej kilka przypadków boreliozy.