Wójtowie i burmistrzowie niezadowoleni z obniżki wynagrodzeń. Proszą o pomoc prezydenta

Część mieszkańców jednak boi się tam wejść do wody. Nad jezioro zwieziono już setki ton piasku. Dzika plaża ma się zmienić teraz w uporządkowany teren o powierzchni około dwóch tysięcy metrów kwadratowych, z boiskiem do siatkówki, siłownią, miejscem do plażowania czy placem zabaw dla dzieci.
Wójt gminy Tadeusz Bąkowski podkreśla, że liczy na to ze jezioro się odwdzięczy i będzie krystalicznie czysta woda.Jednak mieszkańcy okolicznych działek mówią że do tej wody nie wejdą z powodu dużej ilości glonów i śmieci. Ludzie mówią, ze rozrost glonów powodują ścieki i nawozy z okolicznych pól, że tak duża plaża nie jest potrzebna.
Wcześniej była tylko niewielka dzika plaża, na którą przyjeżdżali miejscowi. Teraz ludzie obawiają się o dojazd, bo do plaży prowadzą tylko drogi pokryte tłuczniem.
Plaża ma ruszyć do 15 lipca a w przyszłym roku wójt chce tam też utworzyć kąpielisko strzeżone.