Czuwać nad nimi będzie pielęgniarka. Izolatorium powstało na ostatnim, 11 piętrze kaliskiego "okrąglaka". Szpitalowi udało się stworzyć w nim 30 miejsc dla chorych, którzy nie wymagają hospitalizacji - mówi rzecznik kaliskiego szpitala Paweł Gawroński.
Do izolatorium z założenia powinni trafiać chorzy z potwierdzonym wynikiem koronawirusa, którzy są w stanie dobrym, nie wymagają leczenia szpitalnego, natomiast z różnych powodów nie są w stanie tej obowiązkowej izolacji odbyć w domu. W tym miejscu do tej pory funkcjonował oddział gastroenterologiczny dla dorosłych, który został przyłączony do oddziału reumatologicznego.
Do izolatorium kieruje szpitalny lekarz lub lekarz podstawowej opieki zdrowotnej. Na 11 piętro już trafił pierwszy pacjent.