Dyżurny przekazał patrolującym miasto policjantom, że w rejonie mostu w centrum Kalisza przebywa mężczyzna, który sprawiał wrażenie jakby zamierzał skoczyć do wody - mówi podkomisarz Witold Woźniak z kaliskiej komendy.
- W momencie kiedy policjanci podjęli interwencję mężczyzna skoczył do wody, funkcjonariusze go wyciągnęli. Na miejsce przyjechała straż pożarna i karetka pogotowia. Mężczyzna został przekazany ratownikom. Była wyczuwalna od niego woń alkoholu. Policja ustaliła, że desperatem jest 48-latek z Kalisza.
Policjantom nic się nie stało, przyczyny desperackiego kroku 48-latka nie są znane.