Plus jest jednak taki, że najemca płaci bardzo niski czynsz i podpisuje z nami długoletnią umowę najmu
- wyjaśnia zasady programu burmistrz Złotowa Adam Pulit.
Samorządowiec dodaje, że w proponowanych przez miasto mieszkaniach, poza wymianą na przykład stolarki okiennej, do wymiany jest też instalacja wodociągowa, kanalizacyjna i elektryczna. Remont może wynieść kilkadziesiąt tysięcy złotych. To jednak i tak nawet 10 razy mniej niż zakup nowego lokum.
Program skierowany jest do osób o niskich dochodach, które pracują bądź mają emeryturę i są w stanie wyremontować mieszkanie. Mniejsze, 30-metrowe, znajduje się przy ul. Bohaterów Westerplatte, większe, 65-metrowe, przy ul. Obrońców Warszawy. Lokale można obejrzeć po uzgodnieniu terminu z MZGL w Złotowie.