Posterunek w Kaźmierzu ma być zamknięty, a policjanci przeniesieni do Dusznik. Władze Kaźmierza mówią "nie" i ślą pisma protestacyjne. Między innymi do szefa wielkopolskiej policji. "Co roku sprowadza się do nas 200 nowych mieszkańców. Głównie z Poznania. Rozwijamy się błyskawicznie. Obok mamy też bardzo niebezpieczną drogę krajową z Poznania przez Pniewy do Świecka. Pomysł likwidacji posterunku w Kaźmierzu, to absurd" - mówi Karol Hartwig, sekretarz gminy.
Policja w Szamotułach zapewnia, że planowana zmiana będzie czysto organizacyjna. W Dusznikach zatrudnionych zostanie czterech nowych policjantów, którzy będą patrolować gminę Kaźmierz. Spór trwa. Ostatecznej decyzji jeszcze nie ma.