Wody Polskie profilaktycznie od razu założyły sztuczną zaporę bliżej Warty – w Rzuchowie w powiecie kolskim.
"Obecnie nie odnotowujemy nowych przypadków śniętych ryb w Nerze" – mówi rzecznik prasowy poznańskiego oddziału Wód Polskich, Jarosław Władczyk.
Część martwych ryb w okolicach zatoru została jeszcze uprzątnięta przez strażaków. Dziś zostanie wykonana dodatkowa przegroda pomiędzy miejscowościami Sobótka a Rzuchów, gdzie zalega drzewo i znaleziono martwą krowę, a następnie przeprowadzona zostanie rozbiórka tego zatoru w miejscowości Sobótka
- wyjaśnia Jarosław Władczyk.
Wody Polskie nie stwierdziły śniętych ryb w Warcie. Sytuacja na obu rzekach jest na bieżąco monitorowana. Nie wiadomo co spowodowało śmierć ryb w Nerze. Jako prawdopodobna przyczyna wskazywana jest przyducha. Brak tlenu może być spowodowany wysokimi temperaturami i niskim stanem wody w rzece. Przyduchę mogą też spowodować zanieczyszczenia z zewnątrz.
Próbki wody do dalszych badań pobrał Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Szczegółowa analiza w laboratorium trwa zwykle dłużej – nawet dwa tygodnie.