NA ANTENIE: Kalejdoskop Wielkopolski
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Niepopularna decyzja wójt i wielkie śledztwo w Kołaczkowie. W tle są donosy

Publikacja: 27.07.2019 g.20:16  Aktualizacja: 29.07.2019 g.10:27 Rafał Regulski
Września
Niezgłoszonych do opodatkowania garaży, altan, szopek, budynków gospodarczych, piwnic i strychów szukają podczas kontroli urzędnicy gminy Kołaczkowo w powiecie wrzesińskim.
kołaczkowo - Google Maps
/ Fot. Google Maps

Lokalne władze są przekonane, że efektem żmudnych kontroli będą zwiększone dochody z podatku od nieruchomości.

Wójt gminy Teresa Waszak przyznaje, że "wzbudza to dużo emocji". Już pierwsze kontrole pokazały, że jest wiele nieprawidłowości i mieszkańcy są zaskoczeni. - Nieznajomość prawa nie zwalnia z obowiązków - mówi Radiu Poznań pani
wójt.

U genezy całej sprawy w gminie Kołaczkowo tkwią... donosy. Wójt Waszak opowiada, że w jednej z wiosek sąsiedzi donieśli na sąsiada, że zbudował garaż, ale go nie zgłosił do opodatkowania. Gmina wszczęła kontrole w tej wsi.

Jednak jej mieszkańcy poczuli się niesprawiedliwie wyróżnieni i władze postanowiły skontrolować mieszkańców wszystkich wsi. I nie chodzi tylko o nowe nie zgłoszone budynki, ale też te stare, których właściciele nie zauważyli zmian w przepisach. Po wszystkich ostatnich zmianach podatek od nieruchomości dotyczy także piwnic i strychów.

https://radiopoznan.fm/n/uXbyEy
KOMENTARZE 0