Blisko 10 minut rozbrzmiewał dziś nad Licheniem największy w kraju dzwon. "Maryja Bogurodzica" punktualnie o 17:00 zabrzmiała w 79. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. W ten sposób licheńskie sanktuarium uczciło pamięć tysięcy powstańców, którzy w 1944 roku oddali swoje życie w obronie stolicy.
Wśród powstańców byli też księża Marianie - mówi Justyna Zacharek z biura prasowego sanktuarium.
Było to dwóch kapłanów, - ks. Władysław Łysiak. Przez wiele lat był związany z Domem Pracy im. Mańkowskich na warszawskiej Pradze - ośrodkiem opiekuńczo-wychowawczym dla blisko 100 chłopców z biednych rodzin. Przez całą wojnę ksiądz Władysław organizował posiłki dla miejscowej ludności. Dziennie ośrodek wydawał średnio 3000 posiłków, działając nieprzerwanie także w czasie Powstania Warszawskiego. Drugi to ks. Zygmunt Trószyński, ps. „Alkazar”. W czasie Powstania Warszawskiego był kapelanem VIII Dywizji Piechoty. We wspomnieniach o nim możemy przeczytać, że „był zawsze wśród żołnierzy na pierwszej linii ognia, niosąc im nie tylko pomoc kapłańską, ale i zwyczajną, ludzką pomoc”. Wynosił rannych z pola walki i dźwigał do powstańczego szpitala. Po kapitulacji powstańców udał się wraz z nimi do Milanówka, by tam ratować ludzi przed wywózkami, załatwiać im pracę i środki do życia.
Maryja Bogurodzica waży niemal 15 ton, z jarzmem ok. 19 t. Odzywa się w ważnych momentach dla historii Polski i świata, czy to w czasie rocznic, czy bieżących wydarzeń.