Już w poczekalni centrum małych pacjentów witają superbohaterowie, a na dużym dotykowym ekranie każde dziecko może wybrać swojego awatara, który przez cały turnus będzie je dopingował - mówi kierownik centrum prof. Marek Jóźwiak.
To ma spowodować, że dziecko będzie chciało pracować nad sobą, będzie chciało zadawalać swojego awatara i wyzwalać w sobie te supermoce. Właśnie supermoce są hasłem przewodnim tego miejsca, czyli tworząc architekturę tego miejsca, staraliśmy się stworzyć po prostu przestrzeń leczącą z pewnym scenariuszem wydarzeń
- wyjaśnia prof. Marek Jóźwiak.
Jeden pokój do ćwiczeń wygląda jak sala kinowa, gdzie na zakrzywionym ekranie dzieci pokonują wirtualne przeszkody i jednocześnie się rehabilitują, bo bieżnia, na której stoją, jest ruchoma. W tym pokoju 10 kamer na bieżąco analizuje postępy małego pacjenta w rehabilitacji.
Centrum jutro zostanie oficjalnie otwarte, a pierwsze, bezpłatne turnusy ruszą w poniedziałek - mówi dyrektor szpitala Przemysław Daroszewski.
Absolutnie nie trzeba mieć skierowania. Dyskutowaliśmy na ten temat i podjęliśmy taką decyzję, że wprowadzenie skierowań od lekarzy, to kolejki do lekarza rodzinnego itd. Tak, że opiekunowie, rodzice zgłaszają, komisja czy konsylium lekarskie - kwalifikuje. W centrum naprawdę jest sprzęt światowej klasy
- mówi Przemysław Daroszewski.
Nie byłoby tego centrum, gdyby nie pieniądze unijne, które dzieli samorząd województwa. W ramach trzyletniego projektu rehabilitacją objętych zostanie ponad 1100 dzieci i ich rodziców. Szpital tym, którzy mieszkają dalej niż 30 km od Poznania, gwarantuje bezpłatny nocleg w hotelu. Dorośli mogą też korzystać ze wsparcia psychologa.
Na otwarcie mają jutro przyjechać między innymi Jurek Owsiak z żoną i Sebastian Kulczyk. Ich fundacje także wsparły budowę placówki. To pierwsze tak nowoczesne centrum rehabilitacji dzieci w Polsce.